Zbliżająca się wielkimi krokami zima oznacza konieczność odpowiedniego zabezpieczenia podwozia pojazdu przed działaniem czynników atmosferycznych, a także negatywnym wpływem soli stosowanej przez drogowców do odladzania. Wielu kierowców bagatelizuje temat konserwacji podwozia i nie poświęca tej kwestii zbyt dużo uwagi. Może to prowadzić do przyspieszonej korozji, a co za tym idzie obniżenia komfortu i bezpieczeństwa użytkowania samochodu. Sprawdź, w jaki sposób samodzielnie możesz zadbać o podwozie swojego auta!
Rdza Twoim wrogiem
Zima stwarza trudne warunki dla użytkowania samochodu. Nie tylko zmniejsza bezpieczeństwo, ale również negatywnie wpływa na eksploatację pojazdu. Mróz, marznący deszcz, wilgoć i sól drogowa to czynniki, które zwiększają ryzyko uszkodzenia samochodu, w tym również rozwoju korozji. Zabezpieczenie podwozia przed zimą pozwala zminimalizować szkodliwy wpływ czynników atmosferycznych, jest również niezbędne w przypadku, gdy korozja już wcześniej się pojawiła – nawet w śladowych ilościach.
Dlaczego warto samemu zadbać o podwozie?
Powierzając konserwację podwozia fachowcom, możemy liczyć, że zostanie ona wykonana prawidłowo. Wiąże się to jednak ze znacznie większymi kosztami oraz dłuższym czasem oczekiwania na możliwość ponownego korzystania z pojazdu. Co więcej, wielu kierowców uważa, że proces ten jest tak czasochłonny i wymaga tak dużej drobiazgowości, że w warunkach warsztatowych wykonywany jest on pobieżnie i niewystarczająco dokładnie. Podejmując się tego zadania samemu, mamy pewność, że zadanie wykonane zostanie starannie, a do tego zajmie mniej czasu i będzie znacznie tańsze. Konserwacja, choć wymaga dużej skrupulatności, jest na tyle prosta, że z powodzeniem można wykonać ją we własnym garażu.
Jak wykonać konserwację?
Jednym ze skutecznych sposobów konserwowania podwozia jest zabezpieczenie go smarem. W takim przypadku, należy powtarzać „zabieg” w regularnych odstępach czasu, maksymalnie co 6 miesięcy. Pozwoli to na utrzymanie poszczególnych komponentów w sprawności i na pewno zwiększy komfort użytkowania pojazdu.
Podczas nanoszenia smaru, trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na to gdzie powinien się on znaleźć. Z całą pewnością konserwacja musi objąć takie elementy podwozia jak:
- drążek skrętny,
- przegub kierowniczy,
- przegub kulowy,
- przegub zawieszenia.
Rozpoczynając konserwację, należy zapewnić sobie dostęp do wymienionych wyżej części. W tym celu warto wykorzystać podnośnik, podpórki lub – co będzie najwygodniejsze – kanał samochodowy. Pierwszym krokiem musi być dokładne oczyszczenie powierzchni – w najlepszym razie z oleju i błota, w gorszym z rdzy. Ewentualne plamy korozji można usunąć przy pomocy szlifierki oscylacyjnej lub zwykłej szczotki drucianej. Po oczyszczeniu, należy miejsce, w którym wystąpiła korozja przetrzeć odtłuszczaczem, a następnie użyć neutralizatora rdzy. Po upewnieniu się, że wszystkie naniesione warstwy na pewno wyschły, można przejść do nakładania środka konserwującego.
Przed wejściem pod samochód dobrze jest załadować smarownicę odpowiednim specyfikiem tak, by pod samochodem przejść już niezwłocznie do koniecznych czynności. Przydatna może okazać się instrukcja obsługi samochodu, co ułatwi zlokalizowanie poszczególnych części. Środek należy nanosić do momentu, w którym zacznie on nieznacznie spływać z danego elementu podwozia.
Cały proces nie wymaga więc zaawansowanej wiedzy na temat pojazdów, konieczna jest jednak duża dokładność. Tylko wtedy konserwacja będzie skuteczna. Mając odpowiednie narzędzia i preparaty, a także nieco miejsca, z powodzeniem można samemu zabezpieczyć podwozie swojego auta.