Jak wynika z badania Instytutu Transportu Samochodowego, ponad 80% polskich kierowców obserwuje agresywne zachowania na drogach co najmniej raz w tygodniu. Co trzeci z badanych przyznaje natomiast, że jemu samemu również zdarzają się tego rodzaju zachowania. Podpowiadamy, jak radzić sobie ze stresem i negatywnymi emocjami aby zachować spokój na drodze.
Skąd się biorą negatywne emocje?
Pierwszym krokiem do pokonania stresu i niepokoju związanego z prowadzeniem pojazdu jest uświadomienie sobie, co wywołuje w nas negatywne emocje. Czynników jest wiele. Dużą ilość stresu wywołuje jazda w godzinach szczytu i obawa przed utknięciem w kilkugodzinnym korku. Zwłaszcza, jeśli się spieszymy – wtedy poziom zdenerwowania znacznie wzrasta. Poczucie bycia uwięzionym i brak możliwości zrobienia czegokolwiek (nawet po tym, jak światło zmieni się na zielone, a wiesz, że nie zdążysz przejechać) może znacznie podnieść poziom poirytowania kierowcy. Roboty drogowe, objazdy, problemy z parkowaniem, nierozważna jazda innych uczestników ruchu, złe warunki pogodowe – wszystko to również ma ogromny wpływ na emocje towarzyszące przy prowadzeniu samochodu. Do tego dokłada się również stres codziennego życia związany z pracą zawodową lub problemami w życiu osobistym.
Jakie są tego skutki?
Wpływ stresu na zachowania ludzi jest zjawiskiem powszechnym i dobrze znanym każdemu z nas. Stres oddziałuje negatywnie na samopoczucie i powoduje zmniejszenie poziomu koncentracji. Jego wysoki poziom za kierownicą przekłada się na to, że mniej skupiamy się na innych samochodach i częściej zapominamy o pozostałych uczestnikach ruchu drogowego – pieszych, rowerzystach czy motocyklistach. Wysoki poziom stresu przekłada się także na opóźnioną szybkość reakcji kierującego pojazdem, co prowadzi do większego ryzyka kolizji czy wypadku. Prowadząc pod wpływem stresu jesteśmy również bardziej skłonni do łamania przepisów drogowych, przekraczania prędkości czy szybkich i nagłych zmian pasów ruchu, co również przekłada się na zwiększenie zagrożenia na drodze.
Jak sobie z tym radzić?
Poniżej znajduje się 5 dobrych nawyków, których wyrobienie może pomóc nam skutecznie zredukować poziom stresu za kierownicą lub całkowicie pozbyć się stresorów czyli zdarzeń lub bodźców, które wywołują stres.
1. Zaplanuj alternatywną trasę
Jeśli wiesz, że droga, którą często przemierzasz, jest stale zakorkowana, spróbuj poszukać objazdu. Dzięki temu może okazać się, że gdzieś ukrywa się mało znana droga osiedlowa, której wybranie pozwoli uniknąć korków. Ta sama strategia dotyczy dalszych wyjazdów np. tych w okresie wakacyjnym.
2. Weź poprawkę na czas
Warto przed każdą planowaną podróżą samochodem zapewnić sobie kilka minut dodatkowego czasu. Takie czynniki jak warunki atmosferyczne, losowe zdarzenia drogowe czy choćby samopoczucie i indywidualne potrzeby pasażerów ciężko precyzyjnie przewidzieć, a zapas nawet 15 minut pozwoli uniknąć presji szybko upływającego czasu i nerwów o spóźnienie się.
3. Zmień myślenie o prowadzeniu samochodu
Podejmując pracę nad tym, aby być rozważnym kierowcą i kontrolować swoje emocje, nie tylko wykazujemy się dużą kulturą drogową, ale także ograniczamy swój poziom stresu do minimum. Zamiast wymachiwać rękami lub używać klaksonu, lepiej wziąć głęboki wdech. Jazda to nie zawody, dlatego nie warto myśleć o podejmowanych na drodze decyzjach (przepuszczanie innych kierowców, wymijanie, ustępowanie pierwszeństwa itd.) w kategorii „przegram – wygram”.
4. Rób krótkie, regularne przerwy
Z tej rady warto skorzystać podczas dłuższych podróży. Nawet pięciominutowa przerwa na rozprostowanie nóg czy szybka kawa na stacji benzynowej pozwoli zredukować poziom stresu, oczyścić umysł i zwalczyć zmęczenie spowodowane długą jazdą.
5. Spróbuj poprawić sobie humor
Nasze negatywne nastawienie zwiększa podatność na stres, dlatego warto jest rozładować napięcie przed wyruszeniem w drogę. Włącz relaksującą muzykę, przeczytaj żart w Internecie, obejrzyj śmieszne wideo na YouTube, porozmawiaj z kimś o czymś pozytywnym – zrób cokolwiek co sprawi Ci przyjemność i rozładuje napięcie.
Wszystko w naszych rękach
Prowadzenie samochodu wcale nie musi być stresujące. Najlepsze, co możemy zrobić zarówno w sytuacjach losowych, jak i tych, na które mamy wpływ, to pozostać spokojnym i opanowanym. Dzięki drobnym nawykom możemy realnie przyczynić się do spadku poziomu zagrożenia na drodze!